Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Z okazji rocznicy wyzwolenia Gdyni

Utworzono dnia 01.04.2024
Czcionka:

       Jak od wielu lat, 28 marca 2024 roku z okazji kolejnej (tym razem 79.) rocznicy wyzwolenia Gdyni pod pomnikiem-obeliskiem ku czci żołnierzy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej im. Boh. Westerplatte przy ul. Piłsudskiego w Gdyni miała miejsce skromna, acz podniosła uroczystość. Jej inicjatorami i organizatorami były zarządy koła nr 5 Stowarzyszenia Oficerów Marynarki Wojennej przy Akademii Marynarki Wojennej i Koła nr 25 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Gdyni.

      Uroczystość prowadził kol. kmdr w st. spocz. dr Krzysztof Zabiegliński, który wygłosił stosowne wystąpienie okolicznościowe i powitał uczestników, a w tym radnego Miasta Gdyni pana Zenona Rodę; przewodniczącego gdyńskiej Lewicy pana Marcina Strzelczyka wraz z delegacją, licznych przedstawicieli Koła nr 21 ZŻWP z Gdyni-Babich Dołów, Koła nr 4 ZŻWP z Gdyni, Koła nr 2 z Gdańska i – oczywiście – Koła nr 5 SOMW RP i Koła nr 25 ZŻWP z Gdyni, a także nielicznych przechodniów – mieszkańców Gdyni. Po powitaniu wyraził podziękowanie m.in. kol. kol. kmdr. por. w st. spocz. Ryszardowi Wolińskiemu za wkład w organizację spotkania oraz kmdr. ppor. w st. spocz. Andrzejowi Blokowi za stałą i cenną opiekę nad tym ważnym obiektem. Przypomnijmy, że głaz z tablicą pamiątkową jako wyraz wdzięczności wobec wyzwolicieli – żołnierzy 1 BPanc. ufundowało społeczeństwo Gdyni i odsłonięto go w dniu 28 marca 1995 roku. Gwoli prawdzie, jest to miejsce i pomnik rzadko fetowany przez władze Miasta Gdyni (poza wspomnianym radnym panem Zenonem Rodą), nawet w tak znamiennych okolicznościach, jak rocznica wyzwolenia miasta.

     W swoim wystąpieniu powitalnym kol. K. Zabiegliński scharakteryzował krótko przebieg walk ze szczególnie silnym, ponad 200-tysiecznym zgrupowaniem wojsk okupacyjnych (m. in. cztery dywizje piechoty, jedna dywizja pancerna oraz jedna zmotoryzowana dywizja Grenadierów Pancernych SS-Polizei). Wspomniał m. in., że marszałek K. Rokossowski, wyznaczając 19 marca wojska do ataku na Gdynię, liczył, że uda się ją zdobyć po jednym dniu walk. Nie docenił jednak determinacji Niemców. Dopiero po czterech dniach krwawych i ciężkich walk Rosjanie dotarli do Kolibek, a następnie do Orłowa, odrzucając Niemców do wewnętrznej linii obrony, która rozciągała się od Redłowa przez Mały Kack i Chylonię po Rewę. Tym samym niemieckie wojska w Gdyni zostały odcięte od zgrupowania gdańskiego - wyłom dodatkowo powiększył się, gdy 25 marca zdobyto Sopot i Oliwę. Krwawe walki nie ustawały: 23 marca zdobyto Płytę Redłowską, a 25 marca Niemcy stracili możliwość obrony od południowej strony Gdyni, gdyż Armia Czerwona zdobyła Redłowo i Witomino. Po utracie Kamiennej Góry zaczęli opuszczać Gdynię - pierwsze polskie czołgi z 1 BPanc. pojawiły się na ulicach Śródmieścia 27 marca. Niemcy ostatecznie wycofali wszystkie swoje jednostki na Kępę Oksywską, a sama Gdynia 28 marca 1945 roku została oswobodzona z rąk nieprzyjaciela. Po odzyskaniu Gdyni, praktycznie od razu rozpoczęły się walki o Kępę Oksywską. Niemcy często przeprowadzali skuteczne kontrataki, ale ostatecznie 5 kwietnia Rosjanom udało się zdobyć Pogórze oraz Kosakowo i Rewę. Odtąd niemieckie pozycje znajdowały się pod ciągłym ostrzałem wojsk radzieckich. Przypomnijmy, że widząc bezsens dalszego oporu zapadła decyzja dowództwa niemieckiego o ewakuacji pozostałych wojsk niemieckich na Hel. Była to jedna z największych akcji tego typu na Bałtyku: w ciągu zaledwie kilku godzin drogą morską ewakuowano przeszło 30 tysięcy cywilów i 10 tysięcy żołnierzy, nie ponosząc przy tym żadnych strat. 5 kwietnia 1945 roku Rosjanie i Polacy z 1 BPanc. zdobyli ostatni punkt oporu, jakim było Oksywie. Prowadzący uroczystość nawiązał do roli, jaką w walkach o Gdynię odegrali druhowie z Tajnego Hufca Harcerzy, którzy dzięki uzyskanym i udostępnionych dowództwu radzieckiemu lokalizacjach szczególnie istotnych niemieckich umocnień i punktów oporu walnie przyczynili się do tego, że Miasto Gdynia nie zostało doszczętnie zniszczone.

     Warto wspomnieć jeszcze o ważnym wydarzeniu, jakie miało miejsce w Gdyni 28 marca 1945 roku. Wtedy to ostatnie trzy nieuszkodzone czołgi z polskiej Brygady Pancernej przejechały ulicami Gdyni w stronę plaży, gdzie wjechały do "odzyskanego" polskiego morza. Znajdujący się na miejscu ksiądz poświęcił dwa pierścienie. Jeden z dowódców kompanii, kapitan Fieodosij Achwaczow, w towarzystwie dowódcy brygady pułkownika Aleksandra Malutina, wrzucił jeden z nich do morza, symbolicznie powtarzając gest generała Hallera sprzed lat. Dziś to wydarzenie upamiętnia tablica znajdująca się na murze Muzeum Marynarki Wojennej.

      Wystąpienie uzupełnił również kol. kmdr w st. spocz. Stanisław Kwiatkowski, który nawiązał do wielu krzywdzących współczesnych ocen, ferowanych głównie przez prawicowe środowiska, dezawuujące wyzwoleńczą rolę i ofiarę wojenną żołnierzy 1 Brygady Pancernej, której symbolicznym wyrazem jest „ambiwalentny” stosunek do tego szczególnego miejsca ze strony władz Miasta Gdyni.

        Po tych wystąpieniach delegacje złożyły u stóp pomniku-obelisku symboliczne wiązanki kwiatów oraz zapalono znicze pamięci. Na zakończenie wykonano pamiątkowe zdjęcia.

Tekst: K. Zabiegliński
Foto: R. Żywicki, G. Kiersnowska

28 marca 2024 r.

Utworzono dnia 01.04.2024, 21:33

Zegar

Kalendarium

Maj 2024
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nie
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2

Imieniny